Nie ma dnia, by pracownicy Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy w Skrwilnie nie usuwali zatorów sieci kanalizacyjnej, awarii pompowni, które są skutkiem wrzucania do kanalizacji różnych przedmiotów. Śmieci wrzucane do toalety lub studzienki kanalizacyjnej powodują zapchanie kanalizacji i poważne awarie.
Zator może sprawić, że ścieki cofną się i zaleją dom, ogród lub ulicę. Powoduje to duże straty i zanieczyszczenie środowiska, ale także wzrost kosztów oczyszczania ścieków. Po prostu: sedes to nie kosz na śmieci. Różne odpadki, nawet rozdrobnione, powinny trafiać do kosza na śmieci, nie do sedesu. Dlaczego? Nawet najbardziej nowoczesna oczyszczalnia ścieków nie jest w stanie usunąć wszystkich zanieczyszczeń. Sieć kanalizacyjna i znajdujące się na niej przepompownie ścieków są tak zaprojektowane i wykonane, aby przyjmować z naszych domów nieczystości sanitarne z WC, z kąpieli, mycia czy prania. Jeżeli jednak wraz ze ściekami płyną także inne odpady, to wcześniej czy później zatykają przewody kanalizacyjne. A jeśli dostaną się do przepompowni powodują awarie pomp, wylewanie ścieków z przepompowni i spiętrzenie ścieków w kanałach. Koszt usuwania awarii sieci czy wymiany pomp jest bardzo wysoki sięgający tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że usunięcie awarii związane jest z dużymi kosztami, którymi zostają obciążani wszyscy mieszkańcy płacąc rachunki za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki.
Nawet najlepiej zaprojektowana i wykonana instalacja może się zapychać, jeśli nie będziemy z niej właściwie korzystać.
Przypominamy, że:
- przyłącze kanalizacyjne ma średnicę 10 – 20 cm i wrzucane do kanalizacji śmieci – odpady sprzyjają zatykaniu odpływu tworząc zatory;
- wrzucane do sedesu pozostałości po jedzeniu, obierki, trawa mogą powodować zagrożenie epidemiologiczne, dokarmianie i rozmnażanie gryzoni;
- wlewane do kanalizacji tłuszcze i oleje tężeją i osadzają się na ścianach zmniejszając średnice rur odpływowych tworząc zatory;
- wrzucane – zwłaszcza nawilżane chusteczki (dziecięce lub do demakijażu), podpaski, wata, pieluchy, patyczki higieniczne, ręczniki papierowe, materiały opatrunkowe, tekstylia i części garderoby oraz wszelkie inne nierozpuszczające się w ściekach materiały, łącząc się w sploty zatykają rury uniemożliwiając przepływ ścieków, a nawijając się na wirniki pomp powodują ich uszkodzenia;
- wrzucane do kanalizacji zużyte igły i inne ostre przedmioty to potencjalne zagrożenie zranienia i zakażenia groźnymi chorobami pracowników zajmujących się konserwacją sieci i obiektów kanalizacyjnych;
- wrzucane materiały budowlane, mieszaniny cementowe, piasek, popiół i inne materiały stałe osadzając się na dnie przewodów kanalizacyjnych tworzą zwarte, trudne do usunięcia zatory i powodują zagrożenia awaryjne;
- wrzucane niedopałki papierosów, lekarstwa i różne substancje chemiczne są szkodliwe dla pożytecznych mikroorganizmów oczyszczających ścieki oraz mogą stwarzać niebezpieczne warunki dla pracowników obsługujących sieć kanalizacyjną.
Prosimy wszystkich mieszkańców Naszej gminy – pomyśl, zanim wrzucisz coś do ubikacji. Pociągnięcie za spłuczkę nie powoduje pozbycia się problemu – jest dopiero jego początkiem.
Zdjęcie zapchanej pompy przez chusteczki nawilżające –
W ostatnich miesiącach wyciągnięto z przepompowni: nawilżane chusteczki, mopy, worki z trawą, obuwie, fragmenty odzieży, odpady spożywcze, itp.
W każdym domu znajduje się przynajmniej jeden kosz na śmieci. Toaleta nim nie jest. Używajmy rzeczy do tego, do czego są przeznaczone. Następnym razem pomyśl, zanim wrzucisz coś do ubikacji i pociągniesz za spłuczkę.
Każdy z nas swoim rozsądnym korzystaniem z kanalizacji ma wpływ na koszty jej funkcjonowania i cenę odprowadzanych ścieków.